Rozdział 651 Brak materiału do konkursu
„ Dokładnie tego chciałeś, prawda? Jesteśmy w obcym miejscu, bez tak dużej uwagi. Nadal musisz zachowywać pozory?”
Keira mrugnęła, po czym powoli wygięła usta w uśmiechu.
„ Źle mnie zrozumiałeś. Naprawdę mam nadzieję, że uda ci się awansować. Kiedyś powiedziałem, że mam nadzieję, że zrobisz z siebie głupka na arenie międzynarodowej, żeby cały świat mógł oglądać twoją porażkę. Jeśli nie uda ci się nawet przejść rundy eliminacyjnej, będę bardzo rozczarowany”