Rozdział 588 Czas wolny
Claud wstał ze swojego miejsca i powiedział: „Wychodzę stąd!” Po tych słowach chłodno wyszedł. Ten facet oszalał, przychodząc tutaj, żeby siać zamęt!
Po lunchu Chloe odłożyła sztućce i wzięła kilka łyków ze stojącej obok niej szklanki wody. „Jestem najedzona” – powiedziała. Ale Damon, marszcząc brwi, chwycił jej dłonie i zauważył oparzenia na kostkach i grzbiecie dłoni. „Co się stało z twoją ręką?” Palce Chloe lekko zadrżały. „Nic, tylko niewielkie oparzenie”. „Jak się oparzyłaś?” – zapytał Damon. Chloe milczała.
Damon spojrzał na Nate'a, który szybko podał mu maść, którą właśnie kupili. Chloe była zaskoczona. Czy wiedział od początku?