Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 951 Sierra Strzelaj z powrotem
  2. Rozdział 952 Pod jej kontrolą
  3. Rozdział 953 Moja Bransoletka
  4. Rozdział 954 Kto ukradł bransoletkę
  5. Rozdział 955 Współpracuj z Policją
  6. Rozdział 956 Triumf
  7. Rozdział 957 Piękna Bransoletka
  8. Rozdział 958 Utrzymanie ciśnienia
  9. Rozdział 959 Lodowata Zewnętrzna
  10. Rozdział 960 Zabawna krawędź
  11. Rozdział 961 Wczorajszy bankiet
  12. Rozdział 962 Wielki temperament
  13. Rozdział 963 Struktura klasowa
  14. Rozdział 964 Bezpośrednia tortura
  15. Rozdział 965 Nieznane piękno
  16. Rozdział 966 Ostrożne cofanie
  17. Rozdział 967 Przejście przez kamienny most łukowy
  18. Rozdział 968 Usterka
  19. Rozdział 969 Krew na parkiecie
  20. Rozdział 970 Czysty terror
  21. Rozdział 971 Damon jest szaleńcem
  22. Rozdział 972 Potężny rywal
  23. Rozdział 973 Transfer akcji
  24. Rozdział 974 Czy są jeszcze jakieś szanse?
  25. Rozdział 975 Wybrane Drastyki
  26. Rozdział 976 Wartość życia
  27. Rozdział 977 Jęczenie z bólu
  28. Rozdział 978 Niski i seksowny
  29. Rozdział 979 Żonaty za zamkniętymi drzwiami
  30. Rozdział 980 Oślepiające światła

Rozdział 5 Gest ciepła: Odsłanianie warstw obojętności

Damon mocno trzymał w ramionach kruchą kobietę, a jego długie brwi były lekko zmarszczone.

Zamierzał spojrzeć na kobietę, którą trzymał w ramionach, ale jego broda uderzyła w czubek jej głowy.

Jej włosy lekko muskały jego brodę, łaskocząc go.

Odwrócił wzrok, opadając na jej smukłą, delikatną szyję. Jej za duża szpitalna koszula pozwoliła mu zobaczyć skórę pod ubraniem.

Jego spojrzenie stopniowo się pogłębiało, ale kobieta w jego ramionach nagle się poruszyła, a z jej kołnierzyka wydobył się słodki zapach, który uderzył wprost w jego nozdrza. Na moment zaskoczyła go

Chloe znów się poruszyła, czując, jak drętwienie nóg ustępuje, a potem powiedziała cichym głosem: „Dzięki. Teraz już wszystko w porządku”.

Serce Damona zabiło mocniej, ale i tak delikatnie ją uwolnił.

Widząc, że odzyskała równowagę, cofnął rękę

„ Wszystko w porządku?” zapytał.

Chloe lekko się zarumieniła i skinęła głową: „Nic mi nie jest. Przepraszam, moje nogi były teraz trochę zdrętwiałe”.

Damon uśmiechnął się. „Wiem, nie ma potrzeby wyjaśniać”.

Tak proste zdanie wprawiło Chloe w osłupienie, a ona poczuła w środku odrobinę goryczy, ale jej wyraz twarzy pozostał niezmieniony

„ Dziękuję” – powiedziała.

Starsza pani była zaskoczona poprzednią sceną, ale widząc teraz interakcję między tą dwójką, jej oczy napełniły się satysfakcją i radością.

Wygląda na to, że jej wnuk jednak nie był pozbawiony emocji.

Damon tylko lekko się uśmiechnął.

Chloe stała tam przez chwilę, przypominając sobie, co Lance powiedział wcześniej, odwróciła się do starszej pani i powiedziała: „Pani, mam teraz kilka spraw do załatwienia. W którym pokoju pani jest? Przyjdę do pani, jak skończę”.

„ Tam! Widzisz te drzwi? Następnym razem możesz wejść stąd.”

Starsza pani zamilkła, a w jej oczach pojawił się chytry błysk.

„ Wymieńmy się numerami telefonów. Och, nie wzięłam telefonu.” Powiedziała starsza pani

Hannah w pobliżu sięgnęła do kieszeni, znalazła telefon i zrobiła krok do przodu. Powiedziała: „Pani”.

Starsza pani rzuciła jej spojrzenie, a ona natychmiast zrozumiała i odsunęła się.

„ Damon, szybko użyj swojego telefonu i zapisz mi jej numer” – powiedziała starsza pani.

Damon zmarszczył brwi, ale i tak wyjął z kieszeni czarny telefon komórkowy, po czym spojrzał na Chloe.

Wpisał numer telefonu Chloe do swojego telefonu, po czym odłożył telefon

Następnie spojrzał na jej szczupłą sylwetkę, zdjął mundur i narzucił go na nią.

Fala ciepła, przesycona chłodnym zapachem, natychmiast ogarnęła Chloe. Mundur nadal emanował ciepłem mężczyzny.

„ Załóż to, jest zimno” powiedział Damon obojętnie, patrząc w pełne spokoju oczy Chloe,

Serce Chloe nagle zmiękło, a w jej oczach pojawiło się lekkie ciepło.

Niespodziewanie to właśnie nieznajomy zapewnił jej ciepło i opiekę, których potrzebowała w tym momencie.

Na koniec Chloe postanowiła zdjąć kurtkę i zwrócić ją Damonowi,

W porządku. Wrócę niedługo do swojego pokoju. Jeśli założę twoją kurtkę, będzie kłopot, kiedy ci ją oddam”

„ To kłopot” Damon uniósł brew. „Czy ty nie mówiłeś, że dotrzymasz towarzystwa mojej babci, czy to tylko na pokaz?”

Chloe była lekko zaskoczona i pokręciła głową,

„Naprawdę przyjdę i dotrzymam towarzystwa twojej babci”.

Pokazała mu kurtkę, skinęła głową, a następnie odwróciła się w lewo

Damon stał nieruchomo, obserwując, jak szczupła, acz stanowcza i obojętna sylwetka Chloe powoli znika, a w jego głębokich oczach zamigotał błysk światła.

„ Damon”

Starsza pani nagle przemówiła, a on odwrócił się, żeby na nią spojrzeć.

Uśmiechała się.

„O co chodzi, babciu?” – zapytał Damon.

Spojrzała na niego z wyrzutem: „Czy ty jesteś tępy? Idź i odprowadź ją”.

تم النسخ بنجاح!