Rozdział 370 Kwiaty polne zanurzone w wilgoci
Jego duża dłoń spoczęła na jej talii, delikatnie unosząc brzeg jej koszuli i natychmiast dotykając jej skóry.
Oczy Chloe rozszerzyły się ze zdziwienia.
Jego ręka zaczęła wędrować pod jej koszulkę, wyczuwając miękkość jej skóry.