Rozdział 297 Znikające cienie: Północne objawienia
Policzki Chloe zrobiły się czerwone. Jedną rękę oparła na łóżku za sobą, a drugą położyła na ramieniu Damona. Nie miała jednak czasu, żeby się cofnąć.
„ Ale…” Chloe wyglądała na zaniepokojoną.
„ Co się stało?” Jego przystojna twarz była bliska i chociaż jego wyraz twarzy wydawał się niegroźny, miał nieodparty urok