Rozdział 260 Suwerenna sprawiedliwość: strategiczna symfonia Chloe
W tym momencie podszedł do niego mężczyzna, który podążał za panem Kendrickiem, z kamienną twarzą.
„ Cześć, Miss Chloe, jestem twoim prawnikiem. Po wielokrotnych potwierdzeniach, kierownik i czterech pracowników tego sklepu słownie znieważyli, zniesławili i publicznie poniżyli twój charakter, szkodząc twojej reputacji, a sytuacja jest bardzo poważna. Czy chcesz złożyć pozew przeciwko nim i marce jubilerskiej?”
Chloe nie wahała się i skinęła głową: „Tak, chcę złożyć pozew”.