Rozdział 1270
Nate w końcu nie mógł już dłużej wytrzymać. Jego ciało zadrżało i opadł na jedno kolano.
„Nate!” Elizabeth natychmiast ruszyła, by mu pomóc. Jej dłoń musnęła jego talię i poczuła coś wilgotnego. Zatrzymała się, podniosła dłoń i zobaczyła, że jest pokryta krwią. Jej twarz natychmiast zbladła. „O mój Boże, Nate, jesteś ranny? Co, do cholery, się stało?”
Nate lekko pokręcił głową. „Ja jestem w porządku, a pan Harper także…”