Rozdział 569 Dlaczego tak uroczo?
Zaskoczona głosem Eva odwróciła się w stronę Adriana, którego uśmiech sięgnął błyszczących oczu.
„Czy nie miałeś na mnie czekać? Co cię tu przywiodło samego?”
Jej usta się rozchyliły; miała zamiar odpowiedzieć, ale po przypomnieniu sobie jego niedawnej interakcji z inną dziewczyną, fala dyskomfortu przetoczyła się przez nią. Przełknęła słowa i odeszła od Adriana bez słowa.