Rozdział 33 Unikaj go jak powodzi i dzikiej bestii
Za każdym razem, gdy wspominano Adriana, Eva nie mogła przestać myśleć o scenie, którą widziała wczoraj wieczorem przed barem.
Gdzie on jest?
Oczywiście, że Vivian go przyjęła z powrotem.
Za każdym razem, gdy wspominano Adriana, Eva nie mogła przestać myśleć o scenie, którą widziała wczoraj wieczorem przed barem.
Gdzie on jest?
Oczywiście, że Vivian go przyjęła z powrotem.