Rozdział 790
Zmartwienie w oczach Eddy'ego poruszyło serce Caroline, a ona powiedziała: „Nic mi nie jest. Chodźmy”.
„Okej.” Eddy wyciągnął rękę, żeby ją chwycić, ale ona go ominęła, jakby to było dla niej naturalne.
„Jeśli chodzi o tę starszą panią...” – zagapiła się.