Rozdział 698
Widząc, jak sprawy mają się w sieci, Layla była przeszczęśliwa. Wzięła jabłko i ugryzła je.
„Ciociu Sarah, wujku Danie, musicie przygotować dowody. Gdy tylko dostanę Collins Group, musicie natychmiast ogłosić, że Caroline nie jest waszą córką”.
Sarah i Dan nie mogli uwierzyć, że Layla faktycznie namówiła Eddy'ego, by wystąpił i ogłosił swoje poparcie dla niej. Oznaczało to, że Collins Group na pewno będzie należała do Layli.