Rozdział 1099
Nie, nie, nie. Cheryl delikatnie potrząsnęła palcem. Powiedziała: „Głównie chciałam cię tu zaprosić”.
Ja? Aurora nie zrozumiała jej słów. „Dlaczego to zrobiłaś?”
Gdybym tego nie zrobił, nie miałbym okazji delektować się twoim rozczarowaniem.