Rozdział 616
W tym momencie Jean był w domu z ponurym wyrazem twarzy. Komentarze wydawały się go rozgniewać.
Ian trząsł się ze strachu, bojąc się, że Jean stanie się bezwzględna i nieopanowana. Nie miałem innego wyjścia, jak tylko złożyć konieczny raport. Nie ma sposobu, aby to pominąć.
Ian nerwowo podszedł i niechętnie opisał aktualną sytuację.