Rozdział 560
Neera dostrzegła znajomą sylwetkę przechodzącą w oddali. Była zaskoczona, zastanawiając się, czy jej oczy nie płatają jej figli.
Jean podążył za nią, gdzie patrzyła. Wszystko, co zauważył, to obcy. Zapytał: „Co się dzieje?”
„Nic…” Neera mruknęła, „Myślałam, że widziałam dzieci”.