Rozdział 499
W rezydencji rodziny Garcia Roxanne nie mogła przestać narzekać.
„Jak ciotka Adriana może być tak bezduszna? Nie dała nawet Zachary’emu szansy na negocjacje. Jak mamy utrzymać dobre stosunki z rodziną Fain?”
Im więcej narzekała, tym bardziej się wściekała. Nie mogła zapomnieć miażdżącego spojrzenia, jakie Zachary jej rzucił, zanim odszedł.