Rozdział 488
Podczas gdy ludzie na sali dyskutowali z entuzjazmem, Kyra, która stała tuż za drzwiami, nigdy wcześniej nie czuła się tak upokorzona.
Kiedy wcześniej schodziła na dół, jej serce waliło, podekscytowana, że skradnie światło reflektorów. Wszyscy będą patrzeć na nią, kiedy wejdzie na korytarz!
Jednak przypadkowe komentarze były niczym wiadro zimnej wody, które stłumiło jej entuzjazm.