Rozdział 480
Ian wysiadł z samochodu i zamknął za sobą drzwi. Na jego twarzy malował się rzadki wyraz całkowitej wrogości.
Mężczyźni w czarnych ubraniach zobaczyli, jak wychodzi z samochodu. Nie mówiąc ani słowa, rzucili się na niego, wymachując kijami baseballowymi i stalowymi rurami.
Ian zręcznie unikał ataków. Złapał za nadgarstek osobę stojącą najbliżej niego i kopnął ją w brzuch.