Rozdział 433
Ian przyjął zamówienia.
Zanim odszedł, narzekał: „Pani Garcia jest taka żałosna. Wcześniej była przytłoczona pracą, a ten incydent zdarza się, gdy w końcu udaje jej się porządnie odpocząć. Wygląda blado”.
Jego słowa sprawiły, że nastrój Jeana stał się ponury.