Rozdział 322 Stawanie w obronie mamy z wujkiem Jeanem
Gdy Neera usłyszała o swoich dziadkach, jej twarz natychmiast się zmartwiła, nie było w niej śladu radości ani zaskoczenia.
W jej wspomnieniach jej tak-
nazywani dziadkami, jak opisała ją ciotka, ledwo poświęcili jej kilka pospiesznych spojrzeń, kiedy odwiedzali jej dom. Wtedy, pomimo braku współczucia, jej dziadkowie. wykazali się pewnym kto.