Rozdział 1424
„Właściwie, to jest coś, co każdy wie. Biorąc pod uwagę twoją inteligencję, powinieneś był to rozgryźć. Rodzina Gordonów była czujna przez długi czas. Od kiedy zacząłeś tłumić rodzinę Cox, pośrednio tłumiłeś również rodzinę Gordon. Dlatego rodzina Gordonów nie miała innego wyboru, jak zachować ostrożność. Jednak myślałeś, że rodzina Gordonów nie jest tak głęboko zakorzeniona ani tak potężna jak rodzina Cox. Nie odważyłeś się skonfrontować z rodziną Cox, więc przyszedłeś do mnie pokornie, robiąc to przedstawienie szczerego zaproszenia. Czy mam rację, panie Lozano?”
Słuchając, jak ona słowo po słowie analizuje jego działania, Matthew wpadał w coraz większą złość.
Po upływie pełnej minuty nagle z głębi piersi wydobył się dziwny śmiech.