Rozdział 1244
Spośród wszystkich członków rodziny Gordon, Baxter i jego dwaj synowie byli najbardziej niespokojni.
„Za kogo Neera się uważa? Dlaczego zasługuje na to, by nagle zostać prezydentem dystryktu, a nawet zapewnić sobie pozycję starszej w gildii? To jest absolutnie śmieszne!”
„Tato, musimy szybko wymyślić jakiś plan. Czy mamy po prostu stać i patrzeć, jak staje się coraz bardziej arogancka? Ona jest po prostu outsiderem. Jakie ma prawo do dominowania nad nami? Jeśli tak dalej pójdzie, będzie miała całkowitą kontrolę nad rodziną Gordonów i będzie mogła robić, co zechce!”