Rozdział 1130
Mała frytka... Ian uśmiechnął się. Pomyśleć, że tak pan Beauvort opisuje Avery'ego. To dość surowe.
Widząc poważną twarz Jean, Tiago nie mógł powstrzymać się od zdziwienia. „Więc tak się zachowujesz, kiedy mówisz o uczuciach, mój panie. Dziś zobaczyłem coś nowego”.
Gdy Ian patrzył, w myślach po cichu wypowiadał sarkastyczne uwagi. Myślisz, że to źle? Już niedługo dowiesz się, jaki on jest każdego dnia i co ja muszę znosić.