Rozdział 1081
Neera uznała to za nieco niestosowne. „Pani Amanda, wiem, że lubi pani Penny. Już teraz jestem wdzięczna za chęć jej nauczania. Gdyby pani odmówiła przyjęcia jakiejkolwiek zapłaty, poczułabym się naprawdę niekomfortowo”.
Było jasne, że Amanda podjęła decyzję. Z czułością trzymała dłoń Neery i powiedziała: „Pani Garcia, proszę nie być wobec mnie formalna. Możliwość poznania tak wyjątkowego dziecka jak Penny to moje szczęście. Naprawdę chcę ją wychować i nie obchodzą mnie rzeczy materialne. Jeśli będziemy dalej o tym rozmawiać, stworzy to niepotrzebny dystans między nami”.
Słysząc to, Neera zawahała się na moment, wzdychając w duchu. Następnie opuściła głowę, by spojrzeć na Penny.