Rozdział 92
Prawda jest taka, że nawet jeśli wilk Carmeli wyczuł jego obecność i więź została zawarta, on już podjął decyzję, że nadal będzie trzymać Leilę za żonę i Lunę, ponieważ jest w niej naprawdę zakochany, a mały chłopiec w nim, który zakochał się w córce bety swojego ojca, jest w nim nadal bardzo żywy.
A samolubny mężczyzna, który dwa lata temu wykorzystał jej nieszczęście, by wziąć ją za żonę, jest teraz tak samo zauroczony nią jak wtedy, ale smutne i rozdzierające serce jest to, że jego uczucia nigdy nie zostaną odwzajemnione, ponieważ serce Leili należy do Kelvina, jej rzekomo przeznaczonego partnera.
Bez względu na to, jak bardzo pragnie usunąć Kelvina ze swojego życia, nie może stanąć na drodze szczęściu Leili.