Rozdział 67
"NIE!...
Groza wypełnia głos Tatuma, gdy rzuca się do rozbitej fiolki na podłodze, a jego oczy są szeroko otwarte ze zdumienia, gdy klęka nad nią.
Ostry ból ściska mu serce, gdy patrzy, jak płyn wylewa się na podłogę. W porównaniu do jego złamanego serca odłamki potłuczonego szkła wydają się całe.