Rozdział 58
„Więc ona nadal nie chce z tobą rozmawiać?” pyta Theo, wyjmując papierosa z paczki na stole Tatuma.
„Nie, ani słowa. Dosłownie głuchy i niemy, kiedy jestem w pokoju” – odpowiada Tatum z grymasem na twarzy, obracając whisky w szklance i wpatrując się w nią, jakby zawierała rozwiązania wszystkich jego problemów.
Minął tydzień odkąd Leila się obudziła, ale ramiona, które mu podała, są nie tylko zimne, są wręcz lodowate.