Rozdział 352
Leila westchnęła z ulgą, jej oczy rozszerzyły się w szoku i znów przytula Jenny, łzy płynęły jej z oczu, a jej serce wypełniła fala ulgi. Przez wiele nocy i dni modliła się i miała nadzieję, że Amara będzie bezpieczna, że nie spotka jej żadna krzywda, ale dlaczego stolica, dlaczego Tatum wybrał właśnie to miejsce, żeby ją tam przywieźć, tuż pod nosem Antonia.
Jaki jest jego plan?
Przerywa uścisk i ciągnie Jenny za ramiona. „Wiesz gdzie ona jest? Możesz mnie do niej zaprowadzić?”