Rozdział 283
Leila i Tatum podążają tunelem, a następnie schodzą do piwnicy zamku, tak jak opisała to Tatiana.
Powietrze w piwnicy jest stęchłe, jakby nikt tam nie był od wieków. Dźwięki pełzających rzeczy ślizgających się po podłodze drażnią Leilę i piszczy, gdy nadepnie na robaka.
„Kto tam?” Głos Kelvina dobiega z przodu, słabo.