Rozdział 146
Bez względu na to, jak bardzo stara się przestrzegać rady Kelvina, by kierować się logiką, a nie emocjami, hipokryzja Tatum jest dla niej czymś, czego nie znosi, a gorzkie słowa same wyrywają się jej z ust, zanim zdąży je powstrzymać.
Nagle zdaje sobie sprawę, że nie zapytał o ojcostwo Amary, czy on coś podejrzewa? Czy dlatego zależy mu na zapewnieniu im bezpiecznego zakwaterowania?
Amara nie wygląda na swój wiek, wygląda na o wiele mniejszą, nie dzięki okolicznościom związanym z ciążą i wszystkim. Jest czterolatką, która wygląda, jakby miała trzy lata, Amanda uważa, że jej niedobór wzrostu wynika z konieczności leczenia Leili, gdy była w łonie matki.