Rozdział 30 Zły dzień
Cokolwiek Liam zobaczył w tej notatce, było złe. Tak złe, że nie przyszedł na kolację wczoraj wieczorem. Z trudem znoszę kolację, ale Liama nie ma przy stole. Druga noc z rzędu. Dani o tym nie wspomina, tata też nie. Kończymy kolację w ciszy. Dani przeprasza i wraca z manierką.
„Dam mu to” – mówię, zanim ona usiądzie.
Oboje pochylają głowy w moją stronę. „Jesteś pewien?” pyta Dani. „Wy dwoje nie byliście-”