Rozdział 4 Szef przyszedł
Kingwood Hotel, w którym pracowała Emma, był pięciogwiazdkowym hotelem w stolicy Kingwood. W normalne dni, nie wspominając o święcie narodowym, było tam mnóstwo pasażerów. Nie było dostępnych pokoi, od zwykłych pokoi jednoosobowych po apartamenty prezydenckie.
Była kierownikiem działu utrzymania czystości w tym hotelu. Wczoraj był trzeci dzień roboczy święta narodowego. Zanim skończy pracę wieczorem, zamierzała jeszcze raz sprawdzić piętro, na którym pracowała, upewniając się, że wszystkie aspekty są gotowe.
Kiedy oglądała 10. piętro, spotkała mężczyznę, który pomógł innemu pijanemu mężczyźnie otworzyć drzwi. Podeszła, żeby go zapytać i wiedziała, że pijany mężczyzna był prezesem hotelu, a mężczyzna, który do niej mówił, był jego asystentem. Asystent spieszył się, żeby zająć się sprawami i powiedział jej, żeby zajęła się prezesem, po czym szybko wyszedł.
Musiała więc zostać i czekać, aż prezydent się obudzi lub asystent wróci.
Ale nie spodziewała się tego , co wydarzyło się później - mężczyźni zaciągnęli ją do łóżka na wpół przytomną. Na początku nie była tak silna jak on i nie potrafiła mu się oprzeć. Nie wiedziała, dlaczego mężczyźni ciągle wykrzykiwali jej imię i zachowywali się bardzo delikatnie, a potem po prostu oddała się temu!
Emma opadła na łóżko, a kołdra zakryła jej głowę, myśląc o gorącej namiętności ostatniej nocy. Spodnie mężczyzny, jego władczość, siła i gorąco jakby zakorzeniły się w jej umyśle, nieustannie przypominając jej, co już się wydarzyło...
Czy była napaloną kobietą? Uprawiała seks z nieznajomym i w końcu mu się to spodobało!
„Emma, wstajesz już?” jej matka zapukała do drzwi, „Prosiłaś, żebym zadzwoniła do ciebie przed lunchem. Teraz jesteśmy gotowi, wyjdź i zjedz lunch, jeśli się obudzisz”.
„Och, już idę.” Emma podniosła głowę w odpowiedzi i zeszła z łóżka.
Właściwie wcale nie zasnęła i od rana, kiedy wróciła do domu, rozmyślała o różnych rzeczach.
Jak mogła nadal spać po tym, co wydarzyło się wczoraj wieczorem, skoro
uciekła wcześnie rano? Nie była osobą nieostrożną.
Ale nie było sensu dłużej się nad tym rozwodzić. Seks na jedną noc był w tym społeczeństwie bardzo powszechny, więc nie miała powodu prosić mężczyznę, żeby wziął na siebie później odpowiedzialność. To było niemożliwe.
Był prezydentem, który był przystojny i bogaty. Gdyby każda kobieta, która uprawiała z nim seks, prosiła go, aby wziął odpowiedzialność, byłby poważnie zirytowany.
Zastanawiam się, czy wykorzystała prezydenta?
Emma, która myła zęby, była zaskoczona tą myślą. Zadrżała i przyspieszyła pranie.
Po umyciu się poszła do pokoju na zapleczu po okulary, ale nigdzie ich nie znalazła. Wczoraj w pracy nadal je nosiła.
Rozglądając się bez celu, poczuła się bezradna i musiała znaleźć zapasowy, który znalazła w szafce.
Po kolacji rodzina rozmawiała w salonie.
Zadzwonił dzwonek do drzwi, pani Wood odłożyła sweter, który trzymała w rękach, i wstała, żeby otworzyć drzwi.
Wysoki, przystojny młody mężczyzna stał za drzwiami. Pani Wood była zdezorientowana i powiedziała: „Cześć, kogo szukasz?”
Kevin skinął głową, „Szukam Emmy Wood, czy ona tu mieszka?”
Pani Wood spojrzała na niego i zmierzyła go wzrokiem od stóp do głów w oszołomieniu, „Tak, tak, to moja córka”.
Kevin złagodził wyraz twarzy i powiedział: „Miło poznać, jestem jej przełożonym i mam z nią pewną sprawę do załatwienia”.
Pani Wood łatwo się denerwowała w przypadku dużego wydarzenia. Gdy tylko usłyszała, że nadchodzi szef, kiwała głową i powiedziała: „Cóż, proszę, poczekaj chwilę, zadzwonię do niej”. Następnie odwróciła się w stronę salonu i krzyknęła: „Emma, twoja szefowa jest tutaj, chodź szybko”.
Emma była trochę zaskoczona. Szef? Manager White czy Manager Kent?
Odłożyła spódnicę złożoną do połowy w dłoniach i założyła okulary. Wstała i podeszła do wejścia, widząc, że osobą na zewnątrz był Kevin Miller. Nagle osłupiała: „Przed...Przed...Prezydent Miller?”