Rozdział 84 Przebudź się
W szpitalnej sali Sierra powoli odzyskiwała świadomość. Najpierw jej uszy rejestrowały pikanie maszyn. A potem zapach sterylizatora mrowił ją w nosie.
Powoli jej oczy się otworzyły. Jej wzrok przesunął się po pokoju, aż wylądował na mężczyźnie siedzącym obok niej. Leżał twarzą do dołu na łóżku obok niej, trzymając jedno z jej ramion w swoich. Jej usta rozciągnęły się w uśmiechu na jego widok.
Nigdy nie miała okazji spojrzeć na niego, gdy spał, aż do teraz. Jego ostre rysy trochę złagodniały i wyglądał jeszcze przystojniej.