Rozdział 20 Udowodnij mi to
„Panie Woods, myślę, że powinniśmy to tutaj zakończyć. Cokolwiek to było, to już koniec” – powiedziała z determinacją, ignorując lekkie ukłucie bólu, które sprawiło, że jej serce stało się ciężkie.
Jeśli Xavier myślał, że nie może być bardziej wściekły, to ona udowodniła mu, że się mylił. W chwili, gdy powiedziała, że to koniec, poczuł coś bardzo nieprzyjemnego w głębi serca. Skierował to nieprzyjemne uczucie w swój gniew. Jednym długim krokiem zatarł dystans, który próbowała stworzyć i przyciągnął ją bliżej siebie, trzymając przód jej sukienki. W chwili, gdy pociągnął, jej sukienka się poddała i oboje usłyszeli rozdarcie materiału. Ale on to zignorował i wsunął rękę pod jej sukienkę i dotknął jej między nogami. Odsunął jej bieliznę na bok, zanim wsunął palce do jej rdzenia, który był wciąż mokry od jego wcześniejszych pocałunków. A sposób, w jaki jej ścianki zacisnęły się wokół jego palców, powiedział mu, że podoba jej się to bardziej, niż daje po sobie poznać.
„Czy to już koniec? Więc dlaczego do cholery twoje ciało reaguje w taki sposób, w jaki reaguje teraz? Dlaczego do cholery jesteś taka mokra, kiedy moje palce są w tobie? Jeśli znów zrobisz to gówno pana Woodsa, to nie będę miał nic przeciwko pieprzeniu cię tak mocno, że na pewno przypomni ci to moje imię” powiedział tonem, który sprawił, że jej kręgosłup zadrżał ze strachu, a jej rdzeń zacisnął się z potrzeby. Aby udowodnić swoje racje, poruszał palcami w górę i w dół w ruchu pchania w jej wnętrzu. Jego palce są teraz mokre od jej potrzeby.