Rozdział 26 Nie można się oprzeć
Sierra poczuła, że zaraz wybuchnie. Xavier dotrzymał swojej mrocznej obietnicy, że będzie ją karał przez cały dzień. To tak, jakby wziął dzień wolny tylko po to, żeby ją ukarać. Do tej pory Sierra nigdy nie myślała, że ktoś może zostać ukarany w ten sposób. Ale teraz zrozumiała, że pozbawienie jej orgazmu po doprowadzeniu jej na skraj szczytu, tylko po to, żeby go spuścić w ostatniej sekundzie, jest torturą. Nie raz, ale Xavier znalazł okazje, żeby znaleźć ją samą przez cały dzień, by torturować jej ciało przyjemnością, ale nigdy nie dał jej orgazmu.
Upewnił się, że była podniecona przez cały dzień. Jej majtki są nieprzyjemnie mokre, a jej ciało jest gorące i pulsuje pragnieniem wytrysku. Upewnił się, że nigdy nie była sama, z wyjątkiem tego z nim. Jest tak sfrustrowana, że chciała sama sobie dać orgazm. Ale nie mogła nawet tego zrobić, biorąc pod uwagę, jak Claire planowała kolejne czynności.
A on był wszędzie. Całował, dotykał, gryzł i robił wszystko, aby doprowadzić ją na szczyt, ale ani razu nie pozwolił jej na to, czego potrzebowała. Ktoś spakował jej rzeczy, zanim zdążyła, i Claire odprowadziła ją na jacht.