Rozdział 404 Dlaczego nie opatrzyłeś swojej rany?!
Noel nadal nie przybył chwilę później. Była burzowa noc weekendowa, więc jechał ostrożnie i uważnie. Zwolnił, ponieważ w nocy zdarzały się sporadyczne wypadki drogowe.
Tymczasem Anna zmywała naczynia, a w domu nadal pachniało spaghetti. Następnie nalała Wayne'owi szklankę gorącego mleka.
Potem Anna pochyliła głowę i umyła naczynia. Wydawała się spokojna, ale w środku walczyła, jakby jej serce również padało.