Rozdział 35 Pierwszy raz
Dominic jęknął i przyciągnął ją do siebie.
Talia Calliope była tak cienka, że mógł z łatwością objąć ją ramieniem, a drugą ręką unieść jej brodę.
Czuję, jakby jej różowe usta i czyste oczy cicho mnie uwodziły. To uczucie, które czuję... To tak, jakby moje ciało płonęło. Z tą myślą w głowie, kontynuował skupianie na niej swojego intensywnego spojrzenia.