Rozdział 37
Po obejrzeniu filmu, patrzący na niego ludzie nie mogli powstrzymać się od westchnienia, patrząc na Ashlyn zjadliwym wzrokiem. W tym momencie nie mogła się doczekać, by zakopać się w dole wstydu.
Hugh, ojciec Ashlyn, stał w tłumie z wyrazem irytacji na twarzy. Kiedy Ashlyn zobaczyła ojca, poczuła się, jakby kurczowo trzymała się szalupy ratunkowej. „Tato, proszę, pomóż mi! Proszę!”
Jednak Hugh był pełen wściekłości, gdy odtrącił jej dłoń i zwrócił się do Jonaha. „Panie Griffith, bardzo mi przykro z powodu tego zażenowania. Ashlyn właśnie wróciła z zagranicy, więc nadal nie rozumie, jak my tu postępujemy. Jeszcze raz przepraszam za to zażenowanie”.