Rozdział 30
„ Czekaj! Ta sprawa nie powinna być znana nikomu innemu. Byłbym spokojniejszy, gdybyś zbadał ją osobiście.”
Cameron nie miał nic przeciwko temu. „Rozumiem, młody panie Alex. Na pewno zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby znaleźć odpowiedź na to pytanie”.
Po jego wyjściu, w ogromnym pokoju zapadła cisza. Choć na zewnątrz było ciemno, Aleksander był wciąż bardzo czujny. Spojrzał przez okno, przypominając sobie wszystko, co wydarzyło się tamtego dnia. Im więcej o tym myślał, tym mocniej biło mu serce. W końcu znalazł osobę, której uparcie szukał przez cały ten czas i wierzył, że niedługo potem będą mogli się znowu zobaczyć.