Rozdział 21
Alexander nawet nie zauważył, jak jego grymas zniknął. Ledwo mógł powstrzymać swoją euforię.
Biorąc jeden kęs za drugim, w mgnieniu oka skończył gulasz wołowy, pozostawiając w ustach uczucie niespełnienia. Nagle kąciki jego ust uniosły się do góry, gdy opór, który kiedyś był w jego głowie, zniknął. Ty i twoje wyjątkowe kubki smakowe, Elise!
…