Rozdział 17
Alexander spojrzał na Elise, która była w jego ramionach. Usta młodej kobiety były blade, a jej czoło pokryte było zimnym potem. Jej jęki brzmiały boleśnie, ale czule, a ona wydawała się być w stanie zamroczenia umysłu, z mocno zaciśniętymi oczami. Jednak jej dłonie wciąż mocno trzymały jego koszulę.
W rzeczywistości Elise celowo sprowokowała Nicole swoimi słowami tylko wtedy, gdy wcześniej usłyszała niejasne odgłosy otwierania drzwi na zewnątrz. I okazało się, że miała rację.
Wydała długi, ostry syk. W tej chwili jej twarz była nadal bardzo obolała.