Rozdział 16
Tymczasem na telefonie Jamiego rozległo się powiadomienie z dźwiękiem dzwonka. Miał przeczucie, że coś jest nie tak. W końcu ten alert mógł oznaczać tylko, że jego szef jest w niebezpieczeństwie…
Szybko uruchomił aplikację w telefonie, a z komunikatu jasno wynikało, że jego szef został porwany.
„ Och, biedactwo, Boss!” Jamie wpatrywał się w zaznaczone miejsce na mapie, ocierając niewidzialną łzę. Ubolewał: „Wygląda na to, że Boss ma wroga w szkole! Tym razem może liczyć tylko na niego”.