Rozdział 327
Byłam pewna, że nie będę z Ronanem. Dlatego nie chciałam go ranić swoimi problemami.
Michael spokojnie patrzył Ronanowi w oczy. Jego wyraz twarzy był pozbawiony wyrazu, więc nie miałem pojęcia, co myśli.
„ Twoja rana nadal krwawi. Najpierw powinniśmy się tym zająć, inaczej może dojść do zakażenia.