Rozdział 326
Chociaż mieliśmy już kilka intymnych kontaktów, czułam się trochę nieswojo, pozwalając mu patrzeć, jak biorę kąpiel.
Ignorując jego spojrzenie, szybko umyłam swoje ciało. Za chwilę musieliśmy jeszcze odwiedzić szpital. Co więcej, nie znaliśmy stanu rany na ramieniu Michaela.
Michael podszedł do mnie bliżej, a ja przyspieszyłam swoje ruchy. Uklęknął przy wannie i powoli wytarł mi plecy ręcznikiem. Wkrótce poczułem, jak jego ręka przesuwa się od tyłu na moją klatkę piersiową.