Rozdział 49
Punkt widzenia Kasa
Czuję, jak gula w moim gardle ustępuje miejsca łzom, gdy Delilah wchodzi do mieszkania. Kładzie skórzaną torbę, która wygląda jak stara torba lekarska i bierze moje ręce w swoje.
„ Kas, co się stało?” – pyta. Jej twarz jest pełna zmartwienia. Lenora delikatnie masuje moje plecy.