Rozdział 196
Natychmiast robię krok w stronę Selene, ale Blaise leniwie macha ręką i linia strażników przechodzi przez podłogę między nami, tworząc ludzką barykadę między mną a moim partnerem. Teraz Selene, Helene i James są całkowicie otoczeni przez strażników, ale mój piękny mały wilk wygląda na tak zdeterminowanego jak zawsze. Gdybym tak chciał, mógłbym przebić się przez zmiennokształtnych dzielących nas bez większych problemów, ale jestem pewien, że właśnie tego chce Blaise. Chce mnie rozproszyć, chce wykorzystać Selene przeciwko mnie.
Nie mogąc się powstrzymać, moje oczy opadają na brzuch mojej partnerki. Przytyła co najmniej pięć funtów odkąd ją ostatnio widziałem, a jej sukienka jest teraz wybrzuszona na zewnątrz przez zdrowy brzuszek ciążowy. Bliźniaki, myślę ponownie, w zachwycie nad tym, przez co moja żona przeszła w ciągu ostatnich kilku tygodni i zdumiony cudem, który uosabia.
Kiedy nasze oczy się spotykają, widzę jej determinację tak wyraźnie, że to oszałamiające. Nic, co teraz powiem, nie przekona jej do odejścia, nawet jeśli oznacza to, że czeka ją lanie życia, kiedy to wszystko się skończy – a mogę to powiedzieć z pełnym przekonaniem, że tak się stanie.