Rozdział 925
Sean poczuł niepokój, słysząc groźbę. Na jego czole pojawiły się krople potu.
Wyjaśnił: „Martwię się o panią Alyssę. Kiedy byłem w śpiączce, wielokrotnie śnił mi się incydent z tamtej nocy. Czy mogę ją odwiedzić?”
„Już jest w porządku. Rana na jej ramieniu się zagoiła. Nie ma żadnych innych obrażeń, ale potrzebuje czasu, żeby dojść do siebie. Musi zostać sama przez jakiś czas” – odpowiedział Axel, wzdychając.