Rozdział 700
Serce Zoe podskoczyło do gardła. Zarumieniona, szybko wyjaśniła: „Nie mam nic złego na myśli, dziadku Newtonie, ani nie chcę sprawiać wam więcej kłopotów... Po prostu staram się zrobić, co mogę, żeby pomóc!
„Może nie jestem najbardziej zdolny, ale przynajmniej nigdy nie skrzywdziłem Jaspera! Nie skrzywdziłem go tak bardzo, że skończył cierpiąc na zimnym stole operacyjnym!”
„Dość, Zoe!” – krzyknął Landon, podchodząc, żeby ją zatrzymać.