Rozdział 263
Wyglądało na to, że Curtis działał impulsywnie, co wyjaśniało, dlaczego znalazł się w obecnej sytuacji. Wyglądało na to, że rozpaczliwie potrzebował pieniędzy.
Alyssa nie mogła pozbyć się wrażenia, że Curtis to totalny dupek.
„Na razie nic nie rób Alyssie Taylor. Czekaj na mój telefon”. Głos Liany był mdło słodki, przepełniony radością. „Wszystko zaczyna się układać. Znów zwróciłam uwagę Jaspera na siebie”. Był przy mnie przez ostatnie kilka dni. Pan Javier obiecał, że małżeństwo też się odbędzie. Ślub powinien odbyć się lada dzień”.