Rozdział 227
Sean nerwowo krążył przed Seaview Manor. Kiedy Alyssa wyszła z walizką, pośpieszył, żeby jej pomóc.
„Pani Alyssa, ten drań nie sprawiał pani kłopotów, prawda?”
Zmarszczyła brwi. „Powinieneś przestać nazywać go draniem w prywatnych rozmowach. A co, jeśli wykrzyczysz to, kiedy będziemy z nim na spotkaniu biznesowym? To byłaby poważna gafa!” „Okej” odpowiedział ponuro.