Rozdział 1407
Maggie w końcu odzyskała przytomność następnego popołudnia. Znalazła Ginę i Xaviera czekających przy jej łóżku. Czując się wzruszona, objęła Ginę w uścisku. Matka i córka płakały i płakały po wczorajszym bliskim otarciu się o śmierć.
Xavier pomyślał, że musi być wzruszony, bo się starzeje. Uronił kilka łez, ale szybko je otarł. Jako wujek dla Maggie postanowił zachować twardą powierzchowność.
„Mamo, nie zmienię zdania, bez względu na to, co powiesz”. Maggie delikatnie otarła łzy Giny z determinacją w oczach. „Postanowiłam zeznawać w sądzie. Nikt nie mógłby mi pomóc, jeśli nie będę walczyć o siebie; nawet pani Alyssa i pan Beckett”.